W weekend postaram się poprawić i zrobić dla was zdjęcia.
Czekałam z wytęsknieniem na koncert YASMINY... to izraelska piosenkarka śpiewająca w języku ladino.
Głos, muzyka, ruchy, słowa przyprawiają mnie o gęsia skórę.
Od momentu powrotu z Hiszpanii, do dnia dzisiejszego ciągnie się za mną wszystko, co z tym krajem związane.
Większość osób pewnie nie kojarzy kim jest owa piosenkarka, ale całe życie odkrywamy coś nowego :)
Już czekam na kolejny powrót YASMIN LEVY do Polski
Posłuchajcie wykonania małego fragmentu, może ktoś z was zakocha się w tej muzyce....
miło
OdpowiedzUsuńnie znałam, ale rzeczywiście wywołuje dreszcze
OdpowiedzUsuń