TATTO

Żyję :)
Dawno mnie nie było, pochłonięta remontem, gryzmoleniem nogi, szukaniem wiosny, powoli budzę się do życia:)
Zaczynam od małej próbki tego co powstało na mojej nodze,leżąc niestety nie jestem w stanie pokazać wam całości, ale może kiedyś będzie okazja.
Kończąc dość duży projekt na nodze, pozwoliłam sobie na dodatkowe zdanie, które towarzyszy mi od zawsze i pewnie na zawsze..


4 komentarze :