Kobiecość dla mnie to nie tylko szpilki, można i w trampkach wyglądać jak kobieta.
 |
| Bluza Spódnica - LUMPEKS Trampki - LACOSTE Okulary - STORM Fotograf : Dariusz Rak |
I LOVE LUMP
Jak nie kochać lumpeksów? Za 30 zł można ubrać się fajnie i mieć
większą pewność, że osoba spotkana na ulicy nie będzie miała tego samego
;)
Kobiecość dla mnie to nie tylko szpilki, można i w trampkach wyglądać jak kobieta.
Kobiecość dla mnie to nie tylko szpilki, można i w trampkach wyglądać jak kobieta.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
no i mega wyszło! :)
OdpowiedzUsuńhej fajnie , ale niestety albo sporo przytyłaś albo to ta stylizacja! ja chyba zmieniła bym buciki na inne np. białe trampki albo sneakersy
OdpowiedzUsuńHej drogi anonimie..nie przytyłam ani kilograma..wręcz przeciwnie.
Usuńfajne buciki;) spódnica ładnie podkreśla bioderka.
OdpowiedzUsuńJeny, po co złośliwe komentarze... mi się podoba sam fakt, że Dziewczyna ma swój styl i jest mu wierna. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńja kiedyś jak byłam troszkę młodsza czułam się tylko w szpilkach kobieco i seksownie,jak szlam na płaskim to czułam się jak jakaś "szara myszka"a teraz gdy lat troszkę przybyło czuje się seksownie nawet w tenisówkach ,uwielbiam szpilki ale za dzieckiem latać czasem lepiej w tenisówkach :)trzeba było troszkę czasu bym zrozumiała ze to nie tylko wysokość buta czyni ze mnie "atrakcyjnej" kobiety
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, ja uwielbiam takie, sama często noszę spódnice i trampki albo inne płaskie buty ;) I nie zgodzę się absolutnie z opiniami, że przytyłaś ;)
OdpowiedzUsuńMagdalena Olga Smok
Dawaj adres tego lumpa, szukam fajnych bluz i nigdzie nie ma! Podaj chociaż ulicę, proszę :) Św. Marcin? Dąbroowskiego?
OdpowiedzUsuńCzekam tylko na ulicę :) pozdrawiam, nie słuchaj ich, wyglądasz pięknie
Ewelina ja odwiedzam każdy lumpeks napotkany na swojej drodze,, ten set jest chyba z lumpa na Sobieskiego.
UsuńDwa całkiem fajne otworzyły się teraz na półwiejskiej ;) ale to w następnym wpisie.
super spódnica..sama bym taką chciała:)
OdpowiedzUsuńjaka mega spodnica :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za tę stylizację, sama często śmigam w trampkach do kiec.Niestety z powodów zdrowotnych szpilki mam tylko do sypialni.
OdpowiedzUsuńJesteś piękną , kozacką kobietą, inspirujesz...
Bardzo fajna ta spódnica. Problem jest tylko taki z tymi lumpeksami, że jak ktoś nabierze ochoty, to nie może kupić takiej samej :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze spoko :) Uwielbiam Twoje stylizacje na płaskim obcasie chyba jeszcze bardziej niż "na wysokościach" bo udowadniasz nimi że takie obuwie wcale nie musi być pozbawione seksapilu. Oooo dzieki Ci za to :*
OdpowiedzUsuńCo jak co... Ale ta Twoja kreska nad okiem..... Mrrrrr <3 Kocica :D
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, wyglądasz tak bardzo, zwyczajnie i nie zwyczjnie jednocześnie :) bardzo w stylu jaki lubię na codzień.
OdpowiedzUsuńP.S Mnie się wydaje, że zeszczuplałaś i to sporo.
Anna Patrycja G.
MNIAM! <3 JAK NAJBARDZIEJ ZADOWOLONA
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja. Widzę, że już otwierasz sezon na gołe nogi. Nie dziwię masz śliczne nóżki.
OdpowiedzUsuńNice one :)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia, ciekawa spódnica:)
OdpowiedzUsuńTwoja twarz jest "pewna siebie" :) ciuchy fajne, jja jednak wybralabym biale tramposze :) ps dawaj wiecej stylizacji bo nie mam sie na kim wzorowac! :)))))
OdpowiedzUsuńrewelacja i nic więcej nie trzeba dodawać :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nawet w trampkach można wyglądać kobieco! Bo kobiecość jest w środku. Uważam, że albo się ją ma albo nie. Bez względu na to w co na siebie włożymy. Ty masz 150%! :)
OdpowiedzUsuńLove your shoes!
OdpowiedzUsuńhttp://finddyourway.blogspot.pt/
Masz śliczne ciało! Piekny make up! :) Zapraszam do siebie www.iambeti.blogspot.com
OdpowiedzUsuńładna pani
OdpowiedzUsuńHey very interesting blog!
OdpowiedzUsuńVisit my page; cheat throne rush